Wczoraj pomiędzy sprzątaniem, a kompletowaniem zamówień znalazłam chwilę, bo zrobić coś smacznego.
Został mi ser twaróg jeszcze z świąt, którego nie wykorzystałam do sernika. Tak, pierwsze święta bez sernika. I ogólnie bez ciasta. I nie, nie odchudzam się. Tak byłam wszystkim zmęczona, że stwierdziłam- odpoczywam na maksa. Ciasto mogę sobie zrobić w normalny dzień.
Jednak przyszła mi ochota na racuch. Takie z twarogiem, które jadłam kiedyś. Ale sama wczoraj robiłam je pierwszy raz.

______________________________________________
PRZEPIS- 2 PORCJE
SKŁADNIKI:
250 g twarogu
2 jajka
1 łyżka cukry waniliowego
2 łyżki cukru pudru
3 czubate łyżki mąki
_____________________________________________
PRZYGOTOWANIE:
- rozgnieść praską twaróg z żółtkami, cukrem i cukrem waniliowym. Dodać mąkę
- Białka ubić na sztywną pianę i dodać do masy serowe, delikatnie mieszając połączyć składniki.
- Na rozgrzaną suchą patelnie teflonową bądź ceramiczną nakładać po 2 łyżki na jednego racucha.
- Smażyć 3 minuty na minimalnym ogniu aż będą zrumienione. Przewrócić na drugą stronę.
- Propozycja podania- według własnej fantazji i tego co się posiada.
Dżem, miód, konfitura, śmietana, NUTTELLA z dodatkiem owoców.



